wtorek, 22 czerwca 2010

Komplet z lampką wymęczony...

Strasznie się namęczyłam przy tym komplecie. Właściwie to przy zegarze. Były trzy różne kraki, dwa kolory patyny i kilka kompieli bo żadna wersja mi się nie podobała. W końcu zostało na czarnym wypełnieniu starego, dobrego Sottila.


2 komentarze: