Troszkę ostatnio pobawiłam się w dzierganie ozdób świątecznych.
I tak oto powstał mój pierwszy szydełkowy dzwonek. :)
wtorek, 13 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię rzeczy ładne, a właściwie lubię sprawdzać czy potrafię takie zrobić. Nie jestem artystką, bo decoupage nie jest żadną dziedziną sztuki. Jestem wyrobnicą rękodzieła i stoję kilka szczebli pod prawdziwymi rękodzielnikami, którzy w swej pracy zawierają wieki tradycji i kunsztu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Wszystko co umiem nauczyłam się z neta i chętnie przekażę dalej tą wiedzę. Każdy z Was przy odrobinie dobrych chęci może się nauczyć podstaw decoupage. Gorąco zachęcam!
O żesz! Cudo!
OdpowiedzUsuńHmmm a czemu ja zapomniałam w tym roku o gwiadkach?
OdpowiedzUsuńMożesz podzielić się tym wzorkiem?
marzena@police.pl
Pozdrawiam Lacrima
Dzieki Kajka, Dzieki Lacrima. :)
OdpowiedzUsuńWzorek pochodzi z mojej głowy. Wymyślałam go w trakcie robienia i chyba trudno teraz będzie mi sobie dokładnie przypomnieć, bo kilka razy prułam nawet po kilka rzędów. :)
Jest wspaniały! Kurcze, jak szkoda, że nie zanotowałaś :-(. Mam róże dzwoneczki, i na drutach i szydełkiem... ale ten urzeka wzorem
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Śliczny! Mnie się marzy taki abażur :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi też, mam już nawet dwa stare abażury naszykowane do obdarcia ze starego materiału i spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńGenialne i przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńPiękny dzwoneczek, też miałam nadzieję na schemacik
OdpowiedzUsuńŚliczny dzwoneczek. Czy bym mogła liczyć na wzorek do tego cudownego dzwoneczka
OdpowiedzUsuń